wtorek, 2 kwietnia 2013

Nadrabiamy 6 miesięcy



Postanowiłam, że nie będę jakoś specjalnie rozpisywać się, gdyż zbliżają się święta, mnóstwo pracy w domu, a poza tym pewnie będzie troszkę nowości więc pasowałoby jakoś w skrócie zrobić przegląd tego, co było... tego jak Magdusia się zmieniała z miesiąca na miesiąc, jej pierwszy uśmiech, pierwsze osiągnięcia...

Pierwsze tygodnie życia ujęte zostały w poście TUTAJ

Jeden z pierwszych uśmiechów


Mikołajkowa sesja zdjęciowa

Z tatusiem
Wsadziła mnie mam do maty
Moja pierwsza ulubiona grzechotka
Tata mnie zawsze tak fajnie rozśmiesza
No boki zrywać!
Zdziwiona?
Najcudowniejsze stópki Mamusi
Mamusiu! Weź mnie na raczki!


Pośpiewamy razem?
Z pomocą mamy potrafiłam siadać już w 5.miesiącu
Tatuś mnie kąpie!
Po kąpieli
Stópki najlepiej smakowały mi po kąpieli

I znów na tym brzuszku...



No no... tylko nie śmiać mi się tutaj!!!



Mamo! Daj juz spokój ;-)
a języczek mogę pokazać?



Piciu piciu

5 miesięcy mi stuknęło

i z brzuszka na plecki baaach!
Tato! Mama zdjęcie robi! Uśmiechnij się!

inspiracja avatara taty na skypie


Moja Zuzia!!! Tylko moja!!!

No i 6stka też już stuknęła ;-) a jaka smaczna!!!


To tyle... taki skrótowy przegląd zdjęć mojego Słoneczka!
Na codzien tego sie nie zauważa, dopiero na zdjęciach widać jak dziecko się zmienia.
Dziś Magdusia ma 6miesięcy i 3 tygodnie...
waży 9kg
potrafi już samodzielnie siedzieć (oczywiście niezbyt długo i często jeszcze podpiera się rączkami, częściej też zalicza glebę na plecki lub boczek)
uwielbia się sprężynować na nóżkach
ma dwie dolne jedynki ;-)
kocha bajki, szczególnie chłopczyka z bajki 1,2,3 na BabyTV
wkręciło jej się "pierdzioszkowanie"
budzi się w nocy 1-2 razy na cycusia
uwielbia najlepsze mleczko mamine
z diety zjada: marchewkę, pietruszkę, seler, ziemniak, ryż, cukinię, dynię, szpinak, buraczek czerwony, brukselkę (staram się nie eksperymentować z nowościami przed chrzcinami)
z owoców jabłuszko...(chciałam jej dać brzoskwinię, ale w sklepie poradzono by poczekać aż będą prawdziwe brzoskwinie, bo to co teraz jest dostępne, to nawet obok brzoskwini nie leżało - cieszę, że mamy jeszcze uczciwych sprzedawców)
na śniadanko uwielbia Sinlaca i Kaszkę mannę
Sinlaca nawet sama czasami zjadam... nie sądziłam, że jest tak pyszny


















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Miło mi będzie przeczytać od Ciebie komentarz...