Troszkę o ząbkowaniu wspomniałam TUTAJ
jednak chciałam także wspomnieć o małej drobnostce, która ma większy bądź mniejszy związek z pojawieniem się pierwszego ząbka u Magdusi...
dzień wcześniej odwiedziłyśmy naszą koleżankę MATRIOSZKĘ i jej synka Tomaszka
Magdusia była w gościach niezwykle grzeczniutka a to za sprawą wspaniałej zebry, którą Tomuś użyczył Magdusi...
tak się dziecko zajęło gryzieniem "nóżek" zebry, że wogóle nie było jej słychać...
a następnego dnia pojawił się pierwszy zębolek ;-)
poprosiłam MATRIOSZKĘ, aby cyknęła nam kilka fotek słynnej zebry...
i oto one...
Dziękujemy za super zdjęcia!!!
:)bardzo nam miło
OdpowiedzUsuńa nam tym bardziej ;-)
Usuń